Myśli, że każdy fryzjer ma w salonie: Część 1

26 listopada 2020

Masz świetną gamę klientów, którzy odwiedzają Twój salon na trochę czasu rozpieszczania jakości, aby zrobić sobie wygląd i czuć się niesamowite! Tak samo jak Ty doceniasz ich zwyczaj i lojalność wobec Ciebie, niektórzy klienci mogą popchnąć Cię do granic możliwości ze swoimi pytaniami i dziwacznymi nawykami.

Zebraliśmy kilka najlepszych pomysłów, z którymi z pewnością zetknęli się wszyscy styliści fryzur w trakcie leczenia tych klientek...

Chcesz filiżankę herbaty, a pijesz tylko Earl Grey? Czy szklanka wody wystarczy?

Okayy... więc chcesz coś zupełnie innego, ale nie chcesz zmieniać koloru, nie chcesz niczego z długości i nie chcesz grzywki?!

To jest pomocne.

Jestem fryzjerem, a nie cudotwórcą.

Co powiesz na to, żebyśmy cię na razie schludnie urządzili... i może następnym razem pójdziesz trochę bardziej śmiały?

Ona nigdy nie będzie ryzykowna, mówi to za każdym razem.

Możesz się bardziej położyć, proszę? Jestem przemoczony!

"Dużo robisz w ten weekend" ... Blah blah blah...

Eeek przestań robić ze mną niezręczny kontakt wzrokowy, kiedy myję ci włosy.

Jak możesz nie wiedzieć, gdzie jest twoja część?

Więc teraz chcesz po prostu pozbyć się tych "ślepych zaułków"? Czy ona zdaje sobie sprawę, jak martwe są te końcówki?

Upewnij się, że sprawdzisz na następnym posterunku. - Myśli, że każdy fryzjer ma w Salonie: Część 2.

image

Monika Gawlik

Redakcja wortalfryzjerski.pl